13-07-2021
Na potrzeby naszego filmu dokumentalnego o Janosu Esterhazym realizowaliśmy zdjęcia w Mirovie (niedaleko Ołomuńca) – gdzie 8 marca 1957 r. zmarł z wycieńczenia w więziennej celi Janos, po wielu latach odsiadki w kolejnych więzieniach (w mirovskim – ok. 4 lata).
Więzienie to od lat 60. XIX w. mieści się w dawnym biskupim zamku i niezmiennie jest najcięższym czeskim więzieniem (niegdyś najcięższym w całej Czechosłowacji), w którym kary odsiadują najgroźniejsi przestępcy. W pierwszych latach II wojny więzieni byli tu czescy patrioci, a od 1942 r. – głównie Polacy, chorzy na gruźlicę, zmuszani do ciężkiej pracy i głodzeni. Niektórzy zginęli w wyniku wykonania kary śmierci. W okresie okupacji zmarło tu 666 więźniów, w tym 516 Polaków. Po wojnie więźniami byli także przeciwnicy socjalizmu i inni więźniowie polityczni, tacy jak Esterhazy.
Nagrywaliśmy zdjęcia z drona, a na pobliskim cmentarzu byliśmy z kamerą przy symbolicznej tablica pamięci Jánosa Esterházego, która została ufundowana w 1998 r. z inicjatywy Związku Węgrów Żyjących na Ziemiach Czeskich na tym zrewitalizowanym w 2005 r. cmentarzu, przeznaczonym dla więźniów politycznych.
z napisem – Hrabia János Esterházy (1901–1957), wybitny polityk partii mniejszości węgierskiej w międzywojennej Czechosłowacji, od 1953 był więziony w więzieniu w Mirovie, gdzie zmarł w 1957 r.